Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 19
Pokaż wszystkie komentarzeBMW zeszło z ceną do poziomu Japonii, i niestety z jakością też do tego poziomu zejść musiało.Trzeba jednak zaznaczyć, że BMW ma znacznie większe nakłady na R&D niż Japonia, a to jednak ma pewne odbicie w cenie. Zresztą, sam sobie przeczysz, pisząc: "Moja opinia jest taka, że w swojej klasie cenowej jest to normalna jakość(..) Mit BMW (...) marka BMW skrupulatnie wykorzystuje, żądając za swoje produkty astronomicznych kwot". To jak, kwoty są astronomiczne czy normalne? Bo porównując cenniki BMW i Japonii jakoś nie widać, żeby BMW wyraźnie odstawało, w porównaniu np. do marek włoskich które mają najgorszy stosunek jakości do ceny.
OdpowiedzNie zgodzę się z Tobą i podtrzymuję swoją opinię. BMW jedzie na opinii i każe sobie za to płacić więcej (za dużo), niż konkurencja (nawet jeśli niewiele, to jednak więcej). Nie przeczę sobię pisząc, że za taką kasę BMW nie robi łaski oferując taką, a nie inną jakość. Jakość jest normalna, a ceny astronomiczne :) Chodziło mi o to, że wszyscy pieją nad tym jakie to niezawodne i ledgendarne motocykle i jaka dbałość o wykonanie itd. itp. Moim zdaniem to mit. Yamaha, Honda, Kawasaki i inni producenci z pewnością nie są gorsi, a ceny oferowanych przez nich sprzętów są jednak trochę niższe. Nie mówiąc już o Suzuki, które potrafi produkować dobre motocykle za normalne pieniądze. Ale o to chyba w tym wszystkim chodzi, żeby był wybór i żeby każdy znalazł coś dla siebie. Pozdrawiam!
Odpowiedz